Szatan boi się ludzi radosnych (J.Bosko)... no mowa... i dlatego jeżeli książe ciemności zakręcił się wczoraj gdzieś w pobliżu Malkontentki, to bijąca z niej radość niewątpliwie zmiotła go na orbitę, albo nawet na czwarty poziom piwnic piekielnych. A tam, to już z pewnością jakiś czas posiedzi, bo trunki Belzebub zacne w lochach przechowuje pono... No własnie, ale skąd ta radość na malkontenckim obliczu, skąd to szczęście, przed którym nawet siły nieczyste padają na kolana? Kochani - wszystko to za sprawą paczuszki - niespodzianki, którą przygotowała dla Malkontentki autorka bloga Kosmetyczne raczkowanie - klikamy TU, czyli Monga! Prezent od Mongi jest najniezwyklejszy z niezwykłych - a dlaczego? Ano... patrzcie dobrzy ludzie, patrzcie i podziwiajcie, dla ułatwienia dodam... a nic nie dodam. Patrzcie jedynie...
To PRAWIE cała zawartość pudełeczka - piszę prawie, bo jest jeszcze coś niesamowitego...
a czegoż tu nie ma... no tego co schowałam, rzecz jasna... (Tytułem wyjaśnienia - liście i kasztany są przeze mnie przysposobione- przyniosłam je z trawnika, gdzie wraz z moimi kumplami - przedział wiekowy 3-11 - zbieramy takie różne...)
Jest za to:
- maska skin 79 - uwielbiam i próbka BB - może to wreszcie ten właściwy odcień,
- żel pod prysznic czekolada i pomarańcza. O na boginie... jaki zapach!!!!!
- najwspanialszy gadżet kosmetyczny w historii czyli pomadka Sylveco, którą chyba wielbimy zbiorczo,
- konturówka z Essence - Malkontentka zainteresowana, bo jako żywo konturówki jeszcze nie posiadała,
- kapsułki pielęgnacyjne - no to jest bomba!
- i próbki mojego ukochanego Norela!
Jest i list... prawdziwy, przepiękny. Monga kochana, ja się przy nim wzruszyłam - bardzo dziękuję za każde słowo!
No i uwaga....
Teraz TEN moment...
Kogóż to Franka tu przedstawia?!
Tak, tak... Siostrę!
Otóż kochani! Monga sprezentowała France przepiękną, porcelanową siostrę.
Oto Zosia, która od dziś zasili naszą wątła ekipę. A kto wie... Skoro jest Franka, dołączyła Zosia - może to jakiś dobry znak, może Malkontentka zacznie na serio kolekcjonować porcelanowe lalki?
I jeszcze ujęcie globalne!
Widzicie to? Widzicie!!!!
Monga - Monga Ty moja cudna i wspaniała! Dziękuję!!!
Pomadki Sylveco nie miałam, ale kiedyś w końcu się skuszę. Ja używamz firmy Flos-Lek. :-)
OdpowiedzUsuńPolecam z czystym sumieniem - to sprawa genialna!
Usuńja ciagle mam w planach sylveco:)
OdpowiedzUsuńWprowadź w czyn
UsuńUwielbiam tą pomadkę Sylveco ;)
OdpowiedzUsuńTakie lalki mnie przerażają; p
Lalki są cudne:)
UsuńKasiu kochana jak Ty mnie rozbrajasz :D "wraz z moimi kumplami - przedział wiekowy 3-11 - zbieramy takie różne..." no cudneeee, ja zbieram z bratanicą, lat 5, a czasem nawet sama dla niej i tak mi się to wspaniale kojarzy!
OdpowiedzUsuńGratuluję France siostry Zosi, już bidula będzie miała z kim poplotkować kiedy Sisi w robocie się kisi :D A i gratuluję Tobie paczuszki, wspaniała, czekamy na recenzje, a Sylveco uwielbiam :) Monga wspaniale dobrała "smakołyki" :)
No, bo ja tu w bandzie jestem. Wariujemy przy kasztanowcu i przeganiamy obcych!
UsuńI tak trzymać skoro to wasz rejon :D
UsuńUwielbiam wszystkie kosmetyki, które mają cokolwiek wspólnego z czekoladą. ;]
OdpowiedzUsuńJa to czekoladę uwielbiam... Zjadać rzecz jasna:)
Usuńoddawaj mi żel czekoladowo-pomarańczowy :P
OdpowiedzUsuńHa! Moj ci on!
UsuńAle paka, faktycznie :D Ja porcelanowych laleczek się boję od dziecka.
OdpowiedzUsuńE spoko są:)
UsuńHahah powinnaś napisać książkę xD'
OdpowiedzUsuńLepiej nie:). Jestem niezrównoważoną;)
UsuńAle miła paczuszka! A ten zel musi nieziemsko pachnieć! <3
OdpowiedzUsuńNo powiem, że wiecej niz miła!
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńOd razu widac, ze Monga to swietna babka!
Piękności :)
Rozumiem, że Franka wniebowzieta :)
I Franka i ja:). Tak mi się na starość czyni z umysłem. Anula - dziekuje! Jutro tak na Anioł Pański tu zerknij;) Poza porannym flakiem niby-kulturalnym (to z uporu byc musi), coś bardziej ekscytującego w samo południe Malkontentka opublikuje:)
Usuńheheheheeeee
Usuńkomu bije dzwon :D kościelny :D
Klimatycznie bardzo ): pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMmm... I lalki sie w jesien jakiś wpisują
UsuńHehehehe to ja może na zachętę pokażę Ci moją "psychokolekcję" lalek procelanowych - gdyż ponieważ interendo kiedyś gorąco i namiętnie kolekcjonowała lalki porcelanowe - normalnie w nocy jak wchodzisz do mojego pokoju w domu rodziców to czujesz się jak w filmie laleczka chucky :D btw aaaa odżywka - noooo ja lubię je wszystkie teraz w rossku są za całe 6 zeta więc mozna poszleć a skuteczność przy tej cenie jest naprawdę na wysokim poziomie :))
OdpowiedzUsuńPat... My mamy bardzo podobne upodobania!
UsuńCzy Ty wiesz, że ja właśnie odkryłam, że ja wiem gdzie jest Twoje zdjęcie w tle "strzeż się pociągu" , bo jak w czaasie studiów mieszkałam w bydgoszczy to często wsiadałam właśnie tam - przystanek "bielawy" na osiedlu Bartodzieje normalnieee szokk - Ty sama robiłaś tę fotę?
Usuńpatrze, patrze i nie mogę się napatrzeć, co za cudeńka dostałaś - supcio gratuluję :)
OdpowiedzUsuńno i Franka ma siostrę...nie no, same dobre wiadomości :)
A Renia widzi jakie mam szczescie:)
UsuńRenia widzi, widzi i się cieszy z Twojego szczęścia i życzę więcej takich niespodzianek :)
UsuńBardzo fajna zawartość no i kumpelka do pary :)) Miłych testów, oby to był ten kolor :)
OdpowiedzUsuńTo jest TEN kolor:)
UsuńSuper paka :)
OdpowiedzUsuńBajka!
Usuńojej no cudo, cudeńko!!
OdpowiedzUsuńCudo :)
UsuńTo ta pomadka sylveco z peelingiem? Jeśli tak to ją uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńTak:). Fantastyczna jest:)
UsuńPaczka świetna, szczególnie pomadka ochronna:)
OdpowiedzUsuńI Zosia! i Zosia!
UsuńAle super! 😌😘
OdpowiedzUsuńRewelacja!
Usuńzobaczyłam słowo czekolada i odpłynęłam;) ja chcę ;) super pudełko ;)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Mmm... Powiem... Siostro :)
UsuńKochana nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ty się cieszysz :) Znaczy się, że się z Franką cieszycie :) Nie wiem dlaczego, ale myślałam że Zosia będzie przy France jak młodsza siostrzyczka wyglądać, a tu proszę, niespodzianka! A zawartość wybierałam zgodnie z własnymi upodobaniami licząc na to, że Twoje będą podobne :) Miłego używania!
OdpowiedzUsuńMonga- jest cudnie! A Zosia posturą bardzo do Franki zbliżona:) Dziękuje Ci baaaardzo:). Norel juz użyty! I to jest ten BB!!!! Juz zamówiłam wersje pełna!
UsuńTak myślałam że będzie odpowiedni jak pisałaś chyba u Patrycji że pomarańczowy ciut za jasny - u mnie było tak samo :)
UsuńCiekawe jak Franka przyjęła Zosię. Nie jest zazdrosna?
OdpowiedzUsuńswego czasu czaiłam się na te kapsułki:)
OdpowiedzUsuń