Tak moi mili. Czytalność bloga spada, moja wena łapie dolne rejestry a to bardzo konkretne symptomy wskazujące na zmęczenie materiału. Ot nadeszła bezwzględna konieczność udania się na wyczekany i jakże zasłużony urlop. Urlop!! Cały tydzień! Jestem tak zmęczona, ze jest mi wszystko jedno gdzie go spędzę. Uradowałby mnie nawet tydzień na Syberii. Obym tylko nie musiała startować z życiem o 5 rano to każda opcja wakacyjna będzie dla mnie absolutną rozkoszą. A już plaża nad Bałtykiem to szczęście doskonałe. Nie szykujcie się zatem na upały - jadę na wakacje!
A po wakacjach – wiadomo – kilka dni wolnego z każdego zrobi dobrego… więc już teraz nieśmiało zapowiadam rozdanie z … marką TheBalm!
urlopuj się:D ja od soboty wyjeżdżam:)
OdpowiedzUsuńDziekuje! Baw sie swietnie!
Usuńudanego wypoczynku, należy Ci się :)
OdpowiedzUsuńDziekuje!!!:)
UsuńŻyczę udanego i miłego urlopu. Baw się dobrze i zbieraj piękne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńDzieki serdeczne! :)
UsuńUdanego leniuchowania :)))
OdpowiedzUsuńDziekuje:). Oby takie było :)
UsuńKochana! Niech Ci urlop dobrze służy, wracaj do nas z nowymi pomysłami, niekończącą się weną, ciętym językiem, czarnym humorem i niebywale inteligentnym stylem, za które to tak Cię pokochaliśmy :-) :-*
OdpowiedzUsuńDziekuje kochana bardzo:))))
UsuńUdanego urlopu. Ładuj akumulatorki i wracaj szybko z nowymi pomysłami :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje:). Urlop niezbędny - lecę na rezerwach:)
UsuńUdanego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńOoo odpoczywaj łądnie, zazdro :D Ja urlop może wrzesień/październik dopiero :)
OdpowiedzUsuńO kochana. Gdybys Ty wiedziała, kiedy ja byłam na normalnym urlopie...
UsuńUdanego, inspirującego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńDziekuje:). Mnie juz ucieszy jedynie udany:)))
UsuńKochana udanego, zasłużonego wypoczynku! Folguj sobie ile wlezie, od tego są wakacje i urlopy! :)
OdpowiedzUsuńA dziekuje Ci bardxo:). Juz dzis zaczelam szaleć. Nawet pogalopowalam do fryzjera ściąć krótko włosy... Nie chciał...
Usuńudanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:))))
UsuńUżywaj sobie tego urlopu, używaj :) Ja nie dość, że będę się urlopować dopiero w drugiej połowie sierpnia, to jeszcze nawet nie mam sprecyzowanych planów na tą okoliczność :)
OdpowiedzUsuńKochana, ja jestem jeszcze lepsza, planów brak, a urlop w połowie września! :-D
UsuńNo to mnie pobiłaś :) Za to masz więcej czasu na zastanawianie się się co z sobą począć :)
UsuńDo Grecji jedzcie:). Tam sa teraz takue ceny, ze mi oczy wyszły:). Tanio:) a jakby co, to Was wykupimy przeciez!
UsuńSisi obiecujesz? :) A tak poważnie to w Grecji nie byłam jeszcze i szczerze się zastanawiam czy nie wziąć jakiegoś last minute na tydzień. Do mojego urlopu sytuacja powinna się unormować na tyle, że człowiek będzie wiedział na czym stoi :)
UsuńŚmiejecie się, ja poważnie zastanawiałam się nad Zakhyntos, już miałam nawet zaliczkę wpłaconą, ale póki co zrezygnowałam. Zobaczymy co będzie we wrześniu, ja za strachliwy człek jestem :-D
UsuńAga, ja się nie śmieję, ja naprawdę rozważam wyjazd do Grecji :) Ale wolę poczekać na unormowanie sytuacji i wziąć jakiegoś lasta właśnie.
UsuńUdanego! :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńJa już wróciłam bardzo zadowolona ... i teraz Tobie tego życzę, udanego urlopu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że solidnie wypoczniesz:)
OdpowiedzUsuń