sobota, 14 listopada 2015

Gawroche...

Choćby zalana krwią, twarz porcelanowej lalki zawsze pozostaje przyozdobiona uśmiechem (znalezione w sieci)

...tyle światów się wczoraj skończyło


...nowy przyjaciel
paryski ulicznik
gawroche

Franek

12 komentarzy:

  1. Nie wiem ile zakończonych światów potrzebnych jest władzy, aby ta zaprzestała działań przeciwko Polsce. Ba - nie Polsce - Europie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha rodzina się powiększa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. odnosząc się do zamachów w Paryżu ... jestem w głębokim szoku. Wiem co czują paryżanie teraz. Przeżyłam to 10 lat temu w Londynie. Byłam tam i miałam dużo szczęścia nie znajdując się wtedy w metrze. Nastroje i odczucia były straszne. Współczuję rodzinom ofiar. Masz rację kochana... tyle światów się pokończyło... wiele marzeń również... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. współczuje straszliwie....jak pisze Agata brak słów...

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny, choć jednocześnie przerażający w swej prawdziwości cytat

    OdpowiedzUsuń
  6. To straszne co się stało i świat znów zatrzymał oddech na chwilę. Ale o to chodzi terrorystom, żebyśmy się bali i nienawidzili ludzi tak jak oni. Dlatego musimy być silni i pokazywać, że się nie boimy, bo nasz świat jest mocny.

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja nigdy nie wiem co powiedzieć/napisać w takich sytuacjach. Zresztą żadne słowa nie będą odpowiednie.
    Fajnie, że dziewczyny będą miały męskie towarzystwo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szok, do tej pory nie mogę uwierzyć, że to się stało!

    OdpowiedzUsuń