I oby tak się nie stało i w tłuszcze nie obrosło! Nic nie obrosło! Zwłaszcza dupsko! Pożądanym byłby raczej efekt ścieśnienia nadmiar wybujałych elementów Malkontentki... Nad duszą nie będziemy się zatrzymywać, bo tu już pozamiatane. Robi, co chce.
Tak!
Tak! Tak!
Malkontentka jedzie na urlop. No - urlopiczek właściwie. Taki mini. Ale to szczęście samo w sobie. Ekstaza rozkoszy. Wakacje! Będą góry, będą spacerki, obżarstwo i dolce far niente.
Pozostańcie z uśmiechem. My tu gacie upychamy do plecaków. Z uśmiechem. Tak...
Zasłużyłaś za te wszystkie tułaczki! Jedź, wypoczywaj, baw się cudnie i niech Ci urlop tuszy nie zmienia. No, chyba że in minus ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj zatem "do bólu" :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku!:)
OdpowiedzUsuńja właśnei z urlopu wróciłam :D i nie ogarniam netów xd
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku! Buziole!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że nam uda sie wyrwać do Karwii w przyszłym tygodniu
Bawcie się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! :**
OdpowiedzUsuńwypoczywaj!
OdpowiedzUsuńWypoczywaj Kochana, należy Ci się :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę jak cholera. Baw się dobrze, odpoczywaj, ładuj baterie. Pozdrów góry ode mnie
OdpowiedzUsuńNabieraj nowej energii :) I wracaj bezpiecznie :)
OdpowiedzUsuńodpoczywaj ile wlezie, nieważne że krótko, ważne by z efektem ;)
OdpowiedzUsuńżeby Ci się nie przedłużył tak bardzo jak mi haha :D
OdpowiedzUsuńxd :D
UsuńWypoczywaj, łaź po górach i oderwij się zdrowo od rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńno to miłego urlopu!!! pięknej pogody i dobrego towarzystwa :)
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu! Ja właśnie wróciłam z mojego, a ciężko było, bo spędziłam go naprawdę wyśmienicie :) Obyś w końcu wypoczęła i złapała mnóstwo fajnych wspomnień! Szerokiej drogi :*
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu:)
OdpowiedzUsuń