Malkontentka czuje się zafrasowana. Ba - Malkontentka czuje się zdumiona. Ostatnio przeprowadziła bowiem sondę. Mmmm... Nie taką, jak nieodżałowani panowie Kamiński i Kurek, ale też fajną. I to wśród najbardziej odjechanych znajomych. Tych, którzy gotowi są wleźć na Kilimandżaro, zeżreć pieczoną larwę w afrykańskiej wiosce, przeczytać malkontenckiego bloga i leczyć zęby bez znieczulenia. Otóż powyżej opisana ekipa za najbardziej przejmujący post bloga uznała
TEN...
Hmm? Co sądzicie?
Przy okazji, czy jest na sali lekarz? Co to za dżuma, gdy człowiek budzi się rano pokryty sporymi siniakami, a wyjatkowo nie brał udziału w żadnym mordobiciu dzień wczesniej?
takie siniaki bywają zagadkowe...
OdpowiedzUsuńmoże ktoś bił w ścianę przez sen?;p
OdpowiedzUsuńmoje siniaki są po bańce chińskiej :D potworne jak diabli!
OdpowiedzUsuńmoże rzucałaś się we śnie :D?
Szczerze mówiąc nie wiem:D musiałabym się sama zastanowić który był najbardziej przejmujący :D a w nocy to się rożne dziwne rzeczy dzieją hihi
OdpowiedzUsuńZastanawiające ;D
OdpowiedzUsuńco Ty w nocy wyczyniasz ;)) jakieś boksy przez sen ;))
OdpowiedzUsuń