W tym właśnie punkcie język potoczny rezygnuje i wychodzi na piwo. Terry Pratchett "robił" mi dzień wczorajszy, albowiem po przypadkowym oglądnięciu przecudacznej produkcji pod nazwą Chłopaki do wzięcia, sens myśli pana od dysku przeniknął moje trzewia - tak od migdałka aż do bolącej nerki prawej. Z każdą sekundą coraz dobitniej docierało do mnie znaczenie słów: język potoczny rezygnuje i wychodzi na piwo. Matko kochana, ktoś to jeszcze oglądał? Czy jestem przypadkiem jedynym i ekstremalnym? Domyślam się, że jest to rodzaj jakiejś rozciągniętej w stosunkowo długim czasie telenoweli dokumentalnej, bo za jednym zamachem telewizor pokazał mi dwa odcinki i wyraźnie czułam, że sporo już się działo i zapewne jeszcze więcej zadzieje… Mocna rzecz… Tak czy owak, oglądanie skończyłam mądrzejsza o prawdę nabytą, że wszystkie kobiety to materialistki. Lecą tylko na kasę i domagają się różnych fantów – np. doładowania do telefonu, zegarka i pizzy. Kurde no. Czy tylko ja nie leciałam nigdy na doładowanie…? A dodatkowo te miastowe lale to pasożytujący na mężczyznach podgatunek. Ciekawostką jest, że panowie, którzy nota bene żadną praca się raczej nie parali, nie parają i zapewne parać nie będą, określają owe kobiety z miasta jako nic-nie-robiące Coś lub To! Ta i inne niebywałe mądrości spływały z ust bezzębnych i niebywale brudnych gentelmanów, celebrujących chwile z browarkiem na ławeczce pod sklepikiem. Ech… Zatem ja jako pazerne coś, bezwstydna sybarytka, zgniła i rozleniwiona materialistka, pokaże Wam fanty, które ostatnimi czasy upolowałam i nie…nie będzie to doładowanie do telefonu…
Puder z Bourjois. Kupiony dość przypadkowo, ale w sumie chyba się polubimy – pomimo mega tandetnego opakowania. Kolor jakimś cudem wybrałam idealny – oblicze po aplikacji wygląda bardzo przyjemnie, zdrowo. Trwałość – znośna.
Delia. Serum do twarzy, szyi i dekoltu. Nie wiem dlaczego to kupiłam – pewnie przez ten rozpustny konsumpcjonizm. Nie cierpię marki Delia – ale kto wie, może po użyciu tego serum stanę się najzagorzalszą jej orędowniczką.
Kryolan paletka cieni Berlin. Kupiłam, bo kupuję ją nałogowo – kolory idealne, jakość znakomita, a jej poprzedniczka właśnie się skończyła. Małżeństwo z miłości - trwa i niech tak pozostanie.
Ha. A to już orgia bezwstydu i sromotny wszelakiej. Taka oto perełeczka. Elizabeth Arden zestaw Bronze in the City. Lekko już uszczknęłam i śmiało rzeknę – to najlepszy bronzer jaki moje lico widziało i tykało.
I żeby pogrążyć się ostatecznie i unurzać po ucho w mięsistym kisielu rozpusty…perfumy. Jean Paul Gaultier Madame – zakochałam się w tym zapachu i jadę już z drugim flakonem. Sprawa dziwna – nie trawię kwiatowych zapachów, tylko chemiczne duszące… A jednak…. I Ocean View for Women Karl Lagerfeld. Kupiłam, bo kupiłam. Taka nagła potrzeba.
Tyle. Idę odpalić iplę i zatonąć w obserwacji dalszych losów chłopaków do wzięcia. Kurza stopa – w sumie to trochę dołujące. Nie spełniam wymogów żadnego z tych obywateli. Bo co tu kryć – są wysokie – ba wręcz wysublimowane i wycyzelowane. Nie dość, że oczy niebieskie, włosy blond i długie to jeszcze telefon w ściśle określonej sieci, która jak się domyślacie nie jest MOJĄ siecią. Ech. Do miłego.
Trafiłam kiedyś na tę zawrotną produkcję i długo pozostawałam pod jej wrażeniem haha:P
OdpowiedzUsuńPełne uzębienie to już przeżytek, prawdziwa kobieta powinna mieć przede wszystkim otwieracz do piwa na przodzie:p
OdpowiedzUsuńMnie takie seriale przerastają mentalnie.
OdpowiedzUsuńHah bardzo zabawnie się czytało ... Perfum jest przepiękny <3 Choruje na niego, zaciekawił mnie ten puder. Miałam ten słynny podkład z tej serii ale jakoś zawsze puder omijałam . Muszę na niego zerknąć w drogerii i zamoczyć palucha :O
OdpowiedzUsuńojejku, jejku, ktoś tu zaszalał:D
OdpowiedzUsuńNo, no no! Fajne zakupy :D
OdpowiedzUsuńfajne produkty, milo czytac ze z kryolan tak polubilas te cienie! musze sie im przyjrzec blizej:)
OdpowiedzUsuńJa chcę ten róż i błuszczyl od Arden tak mi się podoba!
OdpowiedzUsuńChłopaki do wzięcia to ekstremalnie dobry serial dostarczający potężną porcję cotygodniowej żenady, jednak z uwagi na kontent może powodować raka. Polecam!
OdpowiedzUsuńAwesome products, thanks for sharing :D
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you, follow back?
http://omundodajesse.blogspot.pt/
haha wiesz ja też na doładowania nie leciałam bo zawsze miałam telefon na abo xD hahaha :D w ogóle ten Twój Kryolan mnie zainspirował :D Miałam z nim styczność raz w życiu i zrobił na mnie mega wrażenie - NA MOIM ŚLUBIE :D
OdpowiedzUsuńte perfumy ojojoj:D
OdpowiedzUsuńlubie produkty Delia ;)
OdpowiedzUsuńno proszę jak zaszalałaś!
OdpowiedzUsuńprrr szalona;D
UsuńSuper,gdzie kupiłaś paletkę? :)Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki
OdpowiedzUsuńno proszę zdenkować paletkę to musi być miłość
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten puder z Bourjois i jak na drogeryjną półkę był naprawdę fajny - a co do opakowania - też uważam że jest trochę tandetne :P
OdpowiedzUsuńBronzer wygląda na prawdziwe cudo :D A chłopaków do wzięcia i ja wymagań nie spełniam...
na paletce chyba widzę bardzo fajne kolorki:)
OdpowiedzUsuńKryolan wielbię, kolorki są wprost idealne!
OdpowiedzUsuńchłopaki do wzięcia zawsze poprawiają mi humor buhah. Kurza stopka, ja również nie spełniam wymogów żadnego z tych obywateli, ech szkoda, haha :D Zakupy świetne!
OdpowiedzUsuńMój wzrok dłużej ugrzązł przy paletce. Mimo, że mało maluję powieki to bym się na nią pokusiła :P
OdpowiedzUsuńNie raz widziałam "chłopaki do wzięcia" powiem więcej, nawet lubiłam to oglądać. Kibicowałam im w znalezieniu miłości swojego życia :D super zakupy, jak szaleć to na maksa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ciekawa ta paletka :)
OdpowiedzUsuńPaletka Kryolan - póki co moje mini marzenie :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie zaszalałaś, ale czasami tak trzeba :)
OdpowiedzUsuńTakie szaleństwa są jak najbardziej usprawiedliwione :D
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/
CO też Tobie do głowy przyszło, aby to to oglądać? Prawdy objawionej tam raczej nie odnajdziesz, chyba jesteś masochistką, a nie malkontentką :D A zakupy fajne, ja ostatnio zaczynam się przekonywać do Delii, ale raczej za sprawą kolorówki!
OdpowiedzUsuńogladam chlopakow do wziecia dla odmozdzenia:) zwlaszcza perypetie ryszarda:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że poszalałaś na zakupach. Chętnie przetestowałabym te parfumy :)
OdpowiedzUsuń