Siedzimy we trzy... W samym jądrze Rowu Mariańskiego...
Ja, Malkontentka i Franka....czyli Ja... i ja i stara porcelanowa lalka czyli ... trzy...
...no
...nie jest to zapewne w generalnym obrachunku bardzo ważne, ale rozwarstwiona osobowość wyraźnie jest na rzeczy - dobrze, bo wariactwo dziś w cenie...
Celebrujemy gorycz, połykamy łzy upokorzenia, dławimy się rozczarowaniem...
Ludzie czasem bolą... tak... to nie lapsus... Ludzie bolą gdy okazuje się, że pięćdziesiąt twarzy to dziś nie tylko szmatławy bestseller ale norma ogólnoukładowa.
Dół dołów...
Nie ma mnie dla nikogo...
Ciężko wrócić do rzeczywistości...
Jakoś mi tęskno za Wami się zrobiło
...czyli dobrze chyba...
Leon Was wygrzebie z tego dna łopatą!
OdpowiedzUsuńja swoją łopatę też już wygrzebuję z piwnicy!
UsuńJuż jakby mi lepiej:)
UsuńEch, też mam takie fazy...
OdpowiedzUsuńAno czasem inaczej się nie da...
UsuńHej, my też tęsknimy! Wyłaź z tego doła!
OdpowiedzUsuńJa też tęsknie!
UsuńBiedunia. Nie smutaj się. Jutro będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo powiem kochana,że Rów Mariański to głęboko.. będzie ciężko odbić się od jego dna... Co do pięćdziesięciu twarzy ... to kochana Malkontentko masz rację... Tylko,że ja zaobserwowałam to znacznie wcześniej za nim stały się one bestsellerem... Pozdrawiam serdecznie i łączę się w "bólu". :)
UsuńDziękuję za dobre słowo:)
UsuńHmm... jakby Ci to powiedzieć : "kiedy upadłam na dno usłyszałam pukanie od spodu" - my jesteśmy Twoim pukaniem od spodu;)
OdpowiedzUsuńJak mogę odpowiedzieć... Chyba tylko "wszystko mija nawet najdłuższa żmija";). To przy takim wsparciu, ta żmija, która mnie kąsa z pewnością minie:) Dzięki:)
Usuńbedzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńhttp://faashionpashion.blogspot.com/2015/08/books-and-cosmetics.html nowy post zapraszam
ale trzeba przyznać, że towarzystwo wyborowe :)
OdpowiedzUsuńHa ha:) To dobre:) Dzięki:)
UsuńNo tak Ty sobie w dole odpoczywasz w miłym towarzystwie a nas nie ma kto przywracać do pionu....
OdpowiedzUsuńWracaj Kochana, boś potrzebna! Kto będzie pilnował żebyśmy nie "znormalnieli"?
Przesyłam przytulanki i całuski od siebie i Ariki - może choć troszkę pomogą *: *: *:
Normalnie siły mi przy Was wracają! :)
UsuńCholera jasna! Kasia, wracaj, bo my tu tęsknimy! Bez Ciebie jakoś tak w sieci smutno i nudy....
OdpowiedzUsuńJuż się tu z Franką mobilizujemy ostro:)
UsuńUff, całe szczęście!
UsuńŻaden dół nie jest na tyle głęboki aby wciągnąć w swe otchłanie naszą Malkontentkę Kochaną! A w praktyce - każdy ma prawo do swojego prywatnego doła i nic nikomu do tego, dlatego dołuj się ile chcesz, ale potem wracaj! Do swoich - do Nas - Tęskniących! :-*
OdpowiedzUsuńHej Słoneczko :)Ty się w dole ukrywasz a ja czekam na ostre postowe recenzje które podnoszą na duchu i poprawiają humor za każdym razem :) Jak sama nie wyjdziesz to wyciągnikiem wyciągniemy ;)
OdpowiedzUsuńKupe w dupe i do góry !!!! Jak pisałam Teskniłam dobrze ze jestes!
OdpowiedzUsuńja też tęsknię... bardzo tęsknie....
OdpowiedzUsuńpo ciemnej noc jasny dzień nadchodzi - że zaytuje klasyka.
buziole!
27 yr old Account Coordinator Courtnay Simon, hailing from Cold Lake enjoys watching movies like "Trouble with Girls, The" and Embroidery. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a Duesenberg Model SJ Convertible Coupe. zobacz na tej stronie internetowej
OdpowiedzUsuń