czwartek, 31 grudnia 2015

Nowe idzie...czyli kto kogo będzie chrupał...

Lekcja numer jeden: zawsze sprawiaj wrażenie, jakby nic, a przede wszystkim nikt nie był w stanie wytrącić cię z równowagi, zrozumiałaś? (…) Lekcja numer dwa: zachowuj się zawsze tak, jakbyś się świetnie bawiła. (S.Both)
To na rozgrzewkę i ku łaskawej pamięci przed dzisiejsza nocą rozpustą pijaną...
Nie jestem dobra w składaniu życzeń, jakiś taki feler mam... a już w ich wymyślaniu to ze mnie totalne yeti... Trudno stworzyć coś kreatywnego, zabawnego i lekkiego. I jeszcze wrażenie. Wrażenie jest najważniejsze. Ma być tak, jakby słowa swobodne niczym motyle wypływały spod palucha, a cieżko ukute zdania, z mozołem wyplute przez sflaczały mózg, brylowały jak starzy wyjadacze w nieśmiałej koterii. Ot iście sylwestrowy nastrój... Szampańska zabawo ahoj! Nie. Nie dajcie sie zwieść. To nie smutek, deprecha czy preludium ostatniego stadium obłędu. To moja stała postawa wobec rzeczywistości. Nawet wstyd przyznać, jak okrutnie jestem mecząca. He he. 
Wiecie o czym marzę. Marzę, aby za dwanaście miesięcy - 31 stycznia 2016 spotkać sie tu z Wami, na wirtualnej kawie w blogosferze i zapłakać stadnie i gorzko z żalu, za kończącym sie absolutnie cudownym, najpiękniejszym i najwspanialszym rokiem naszego bytowania... Ha i żeby nikt z nas wówczas nawet nie śmiał przypuszczać, że ten nadchodzący będzie jeszcze fajniejszy. Tego Wam życzę. Roku odjechanego, cudownego, takiego, który na emeryturze nad filiżanka ziółek wątrobowych będziemy wspominać z rumieńcem ekscytacji na zmarszczonych buźkach. 
Niech Wam-Nam sie darzy w tym Nowym Roku! 
A i jeszcze... Takie przysłowie. 
Gdy w Nowy Rok skwar i upał, baran wilka będzie chrupał. Nie ogarniam, ale chyba cieszę sie ze zimno jak cholera. Chrupał! Baran! Wilka! Na boginie!

24 komentarze:

  1. :) No patrz nawet Twój zmęczony mózg wyprodukował bardzo zgrabne zdania. Życzę Ci wszystkiego najlpeszego :)

    P.S. Na tą wirtualną kawę zdecydowanie się zapisuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego w nowym roku kochana! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A więc tego się trzymajmy - aby ten nowy rok okazał się najlepszym jakie były do tej pory ! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Cię czytać :D Ściskam mocno i życzę, żebyś w Nowym Roku była szczęśliwa, o :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja Ci życzę abyśmy się spotykały przez cały rok i co roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego Najlepszego Kochana:) Wczoraj w nocy czytałam Twój post po ciemku w telefonie jak wracałaś od fryzjera i spotkałaś swojego tatę....chyba z kwietnia i tak się śmiałam, że mój mąż się obudził. Popłakałam się ze śmiechu. Jesteś cudowna i bądż nadal taka. Buziale

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie miłe rzeczy mi piszesz, aż sie rumienię:). Bardzo dziękuje:)))))))

      Usuń
  7. Wszystkiego oszałamiającego Kochana!
    I wesołego pijaństwa sylwestrowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:)))) co do pijaństwa, to szczerze - czuje sie od rana, jak na kacu. Mam nadzieje ze to nie grypa;)...

      Usuń
  8. Nie biorę pod uwagę innej opcji jak takiej, że ten Nowy Rok będzie bardzo dobry! 2015 był raczej niechlubny zatem nie warto go wspominać :-)
    Kasiu! Niech 2016 rok przyniesie Ci wszystko co najlepsze, a przede wszystkim mniej delegacji :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agus ściskam serdecznie!
      U mnie tezbyl dość... Hmm gowniany:)

      Usuń
  9. Kochana Kasiu Kasieńko ja wierzę w to, że ten przyszły rok będzie najlepszym z możliwych. I tego samego Tobie życzę. I oby się spełniło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem zgrabne życzenia Ci wyszły :)) wirtualna kawa i może w realu bardzo chętnie, choć ze mnie żaden kawosz ;)))
    Szczęśliwego Nowego :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje- oj toz herbatkę możemy wypić. Wybór trunków jest spory- damy radę:)

      Usuń
  11. Ziółka wątrobowe haha popłakałam się :D Wszystkiego dobrego w 2016 r. :)

    OdpowiedzUsuń