wtorek, 19 maja 2015

Na wojnę z Organic Curl System czyli Olaplex w natarciu

Pół roku temu Malkontentka była inną kobietą… nie żeby miłą czy coś, ale inną. Los nie obdarzył jej wprawdzie wstrząsającą urodą, niemniej jednak wszelkie braki starała się sprytnie tuszować, aby nie ranić obywateli swoim widokiem. Stan taki utrzymywał się latami, a Malkontentka trwała w nim w umiarkowanej – niemniej jednak - szczęśliwości… Do czasu… kurka wodna do tej przeklętej chwili, w której postanowiła trwale poprawić swój wizerunek i strzeliła swoim włosom pocałunek śmierci… nieomal. Nieomal, bo jednak okazały się na tyle lojalne, że zostały… Historię zabiegu Organic Curl System i wszelkich pierepałek związanych z tymi - tfu - amerykańskimi falami znacie i zapewne nie macie chęci czytać o tej masakrze ponownie. Tak czy owak – stan i stopień zniszczenia włosów – pomimo intensywnej pielęgnacji i potężnych nakładów finansowych w nią ulokowanych – był drastyczny! Ale… nawet taki niewierny Tomasz jak Malkontentka dostanie w końcu swój cud… Światełko w tunelu zaświeciło za sprawą pewnej utalentowanej fryzjerki, która po godzinach urzędowania pełni funkcje malkontenckiej przyjaciółki. Chyba tylko z tego ostatniego powodu wstrzymała się od komentarzy na temat włosowej przygody naszej bohaterki i zakasawszy rękawy wzięła się za ratowanie tego, co jeszcze uratować można było … No dobra – ze dwa razy puknęła się palcem wymownie w czoło… ale to naprawdę wszystko…
Do regeneracji malkontenckiego upierzenia wytoczono mocno ciężkie działo, bo broń lekka nie dawała rady potworowi… OLAPLEX – czyli system pielęgnacji włosów, który za sprawą całkowicie magicznych procesów doprowadzić ma włosy do stanu: 
  • zdrowego 
  • miękkiego 
  • błyszczącego. 
Cała przemiana włosa zdewastowanego w olśniewający dzieje się przy pomocy szalenie tajemnego patentu - nie wiem jaka kara groziła delikwentowi, który go zdradzi ale zapewne sroga… A tak na marginesie. Wiecie, że w historii gospodarki mnożą się przykłady pilnie strzeżonych receptur, za których ujawnienie zazwyczaj spotykała chlapiącego ozorem przerażająca kara…
Kara śmierci poprzedzona wymyślnymi torturami i pohańbienie całego rodu czekało w Chinach na tego, kto odważyłby się ujawnić arkana produkcji jedwabiu i porcelany. Podobnie drastyczne zabiegi stosowali starożytni Grecy - szczególnie w przypadku wyjawienia sekretnych technologii obróbki i stopu złota. Prawo to, przez rodaków Sokratesa było bardzo sumiennie egzekwowane. Jeszcze większą przezornością, jeśli nie wyrafinowaniem, wykazali się starożytni Rzymianie. Kara dotykała nie tylko winnego ale również podlegał jej… potencjalny winowajca. Przykładowo – po upadku cesarstwa sztuka wytopu szkła przetrwała jedynie w Wenecji i stała się pilnie strzeżonym sekretem, dostępnym jedynie wąskiej grupie najzdolniejszych i uznanych za godnych zaufania. Nadużycie tego zaufania mogło słono kosztować…Wyrok śmierci otrzymywał zarówno rzemieślnik, który technologię ujawnił, jak i ten, który ośmielił się wyjechać z Wenecji nie mając nawet zamiaru puścić przysłowiowej „pary z ust”… Znany jest złowieszczy przykład niejakiego Georgio Balerino – czeladnika, który poznawszy tajemnicę produkcji luster znaną jedynie elitarnej grupie mistrzów weneckich - uciekł z wytwórni w Murano do Niemiec. Nie zdążył jednak zrobić użytku ze swojej wiedzy - został błyskawicznie pojmany i zabity.
Dobra – być może to samo czeka tego, który zdradzi arkana działania systemu Olaplex. I w sumie na miejscu twórcy patentu też bym takiemu zdrajcy porządnego kopniaka w tylną część ciała wymierzyła (w dupę znaczy się, absolutnie nie w nerki, w nerki bić nie wolno), bo mili Państwo to działa! A skoro działa może stać się i z pewnością stanie czymś w rodzaju kury znoszącej świeżutkie banknoty….

Olaplex został zapodany na malkontenckie włosy wraz z czymś co zmieniło ich biegunkową barwę w głęboki brąz. Zakładamy, że była to… farba. Z informacji, które chłonęła Malkontentka trzymając głowę w myjce (?) cudowny preparat można dodawać do farb, keratyny, płynów do trwałej aby miast efektu stogu siana uzyskać zdrowe i piękne włosy. Można też stosować go jako samodzielny zabieg pielęgnacyjny. I warto moi mili! Po zabiegu włosy Malkontentki przypominają wreszcie prawdziwe włosy a nie szczecinę radzieckiej lalki celuloidowej.
Wprawdzie entuzjazmu naszej bohaterki nie podzielała w pełni twórczyni tej cudownej przemiany, niemniej jednak i ona skłania się do opinii, że ponowne zastosowanie produktu – tym razem jako samodzielnej bajki – powinno zniwelować problem raz na zawsze!
Powtórzmy zatem! 
  • Mamy kasę – kupujemy sobie pierdoły, rozdajemy biednym, odpalamy banknotami papieroska – no co kto tam lubi i na co fantazja pozwala - ale NIE inwestujemy w Organic Curl System! Tym bardziej, ze firma, która ten bajer sprzedaje jest mega niewiarygodna – w przypadku niezadowolenia klienta blokuje go we wszelkich możliwych portalach społecznościowych miast udzielić porady. Ale jak banda przypadkowych jednostek skupionych w tyglu celem zbicia kasy na naiwniakach może udzielić kompetentnej pomocy… ano nie może. 
  • Mamy kasę i zniszczone włosy śmiało zapodajemy sobie na czuprynę OLAPLEX z tym, że jeśli nie jesteśmy zbyt pewni swoich umiejętności fryzjerskich – oddajmy swoją głowę w łapy fachowca. 
I tak na zakończenie tego długiego i nudnego wpisu. Po raz kolejny, niczym mantrę powtórzę:
Lepsze jest wrogiem dobrego …Lepsze jest…etc.



37 komentarzy:

  1. kolor i blask i miękkość widoczny na słit foci kudłowej Leona zaciekawił srogo:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten blask to i Babki Zielnej oko przykuł! A i kolor!

      Usuń
    2. Widać jak ładnie błyszczą :)

      Usuń
    3. No poprawa jest niebywała, no i kolor normalny

      Usuń
    4. Mnie się bardzo podoba :]

      Usuń
    5. Mnie również się podoba, pięknie błyszczą, kolorek ładny i ta grzyweczka, no no Sisi piękności Ty moje <3

      Usuń
    6. Co ta Renia opowiada ;)))

      Usuń
    7. Renia wie i prawdę mówi :)

      Usuń
  2. Organic Curl System - nie znam, ale po przeczytaniu całości tekstu, bardzo z tego faktu się cieszę, moje włosy również nie posiadają się z radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie sie radujesz i raczej nie wdawaj sie z tym specyfikiem w bliższe związki :)

      Usuń
  3. Czytałam już co nieco o Olaplexie i byłam ciekawa jak to się właściwie sprawuje bo wcześniej żadnej recenzji nie widziałam. Cieszę się, że się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam tego, zaraz pobuszuję w poszukiwaniu informacji, włoski masz ładne i lśniące <3

    OdpowiedzUsuń
  5. No i jest, tfu, raczej są: miękkie, błyszczące i piękne! Cieszę się Twoim szczęściem, bo ten uśmiech na foci mówi sam za... Ciebie :D (ja tam uśmiech widzę, żeby nie było, ale może to jakieś zboczenie, bo ja uśmiechy widzę zawsze i wszędzie, takie hobby) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziekuje serdecznie:). Siedzę wlasnie na kolejnej edycji zabiegu...

      Usuń
  6. oj nie nie nie! to nie dla mnie :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje wpisy nigdy nie są nudne!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze przyznam, że nie znam tego Organic coś tam czym sobie zniszczyłaś włosy, ale muszę przyznać, że pani fryzjerka ładnie Ci włoski zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I lepiej bliżej nie poznawaj :). Mam szczescie, ze udało sie cos z nimi jeszxze zrobic

      Usuń
  9. Włosy masz boskie a tekst jak zwykle bajerancki - parę razy się oplułam ze śmiechu :DDD

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie Ty masz włosy! Kochana! Jestem w szoku, różnica jest ogromna! Chyba założę okulary :-D Nie chcę słyszeć narzekań na swoją czuprynę Kobieto! Przecież teraz to tylko Ci można pozazdrościć - nic więcej! Blask i miękkość jak z reklamy, widać gołym okiem.

    OdpowiedzUsuń
  11. ale piękne:) tez takien chce!!! dawaj troche nie bądz taka !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. kurcze, znów nowość dla mnie! i znów kusisz :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Efekt Wow!! Ja w poniedziałek wypróbuję inną metodę a mianowicie cureplex... Na pewno jest tańszy, podobno efekty są równie spektakularne. Którą z Was zna cureplex??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy dużo ci płacą za tą krypto reklamę? ;)

      Usuń
  14. po przeczytaniu twojego posta odrazu zaczelam szukac fryzjerow ktorzy stosuja olaplex,ale cena zabiegu z jego uzyciem u mnie (poznan) powala lekko na nogi. szukalam i szukalam i znalazlam sprzedawce z olaplexem :) kupilam na tej aukcji:

    http://allegro.pl/olaplex-no-1-bond-multiplier-no-2-perfector-gratis-i5601762142.html
    instrukcje jak stosowac otrzyamlam po zakupie
    koloryzacje zrobi mi kuzynka dopiero w sobote, napisze o efektach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. olaplex drogi? Pewnie za 20zł byś chciala jak inne zabiegi pieegnujace w Poznaniu zal

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem dr Rex Kelvin wg nazwy jednego z Irrua Szpital Specjalistyczny Nauczanie lekarza, mam mieć możliwość przez kierownictwo szpitala do reklamowane w internecie, jak pracujemy i zaczęliśmy znowu za rok na kupowanie ludzkich narządów, np nerki , Jeśli są tam zainteresowany tą ofertą, proszę nie wahaj się skontaktować się ze szpitala na poniższy adres e-mail: Czy jesteś zainteresowany sprzedażą swojego narządu (nerki), dzięki czemu można być bogatym, prosimy o kontakt.
    Szpital Specjalistyczny Nauczanie Irrua narządów są specjalistą w chirurgii oraz jako dawca nie ma ryzyka w it.And to jest nasz e-mail:
    irruaspecialisthospital20@gmail.com

    OdpowiedzUsuń