Strony

czwartek, 3 grudnia 2015

Nic

Świat jest pełen ludzi, którzy zawsze mają rację i dlatego jest wstrętny.

Oglądałam wczorajszą hucpę sejmową.
Chyba nie mam dziś nic do powiedzenia.

16 komentarzy:

  1. ja nie obejrzałam wywodów sejmowych... może to i dobrze po co się stresować ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczorajsza hucpa... dodaj do tego nocne zaprzysiężenia sędziów TK i naprawdę nie ma co komentować.
    Pozostaje tylko pytanie w jakim my kraju żyjemy?

    Pozdrawiam,
    Najszczuplejsza
    [najszczuplejsza.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Przepraszam, ale nie mam pojęcia co się u nas dzieje. Już wcześniej zadawałam sobie to samo pytanie co wyżej. Z tego co się orientuję z Twojego wpisu moja droga Sisi, to niema nawet sensu już pytać. Szkoda, że kraj ten schodzi na p... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem zainteresowana tymi tematami w związku ze studiami, ale przeraża mnie ta sytuacja jaka jest obecnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic z tego co myślę o tym wszystkim nie nadaje się do napisania.... to jakiś cyrk, pokaz dziwolągów, przegląd uzdolnionych umysłowo inaczej.....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się staram być ignorantką, bo jak zacznę się interesować to broń boże dać mi jakąś broń palna albo dostęp do śmiercionośnych wirusów!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie oglądałam, obiecałam sobie, że grudzień będzie miesiącem bez przeklinania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przez ostatnią, wietrzną pogodę na podkarpaciu ostatnio naruszyła się antena i mam tylko 4 kanały w tv - ABC, Trwam, Disco polo i info. Oglądałam transmisję z nudów i jestem w szoku nie samym tematem obrad, ale tym jadem i (nie)kulturą naszych polityków:)

    OdpowiedzUsuń
  9. "moja jest tylko racja, (...) bo moja racja jest mojsza niż twojsza! Bo moja racja jest najmojsza" - z Dnia Świra

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja oglądałam chwilę i przełączyłam, trzeba dbać o zdrowie psychiczne :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już dawno przestałam sej oglądać. Krem mnie jasna zalewa na ten widok. I doszłam do wniosku, że wystarczy mi krwi raz w miesiącu. Na dodatkowe upusty nie mam ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  12. łooo jeny ja już na starcie dałam sobie z tym szajsem spokój ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja już przestaje się nawet szokować - wszystko znoszę ze stoickim spokojem tudzież przygodnie się znieczulam chmielnymi trunkami. Kiedyś do kawki, na jej większą skuteczność, lubiłam sobie poczytać Frondę. Dziś wystarczą same wiadomości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Frondzie i tym Tomaszu T., ktory znajduje sie prawdopodobnie w ostatniej fazie obłędu dostaje palpitacji. Nie wolno mi tego czytywać, bo obawiam się ze jakas żyłka mi pęknie ...

      Usuń